Artur Witoś i Algorytm Podrywu

Czy jestem plagiatorem? Czy moje książki to kopiuj-wklej z dzieł innych autorów? Poświęć proszę chwilę aby zapoznać się z moim wpisem oraz wyjaśnieniem.

Czy Artur Witoś jest plagiatorem?

Czytając opinie w sieci dot. mojej działalności (Artur Witoś)/Algorytmu Podrywu, mogłeś napotkać serię artykułów, które przedstawiały mnie w złym w świetle, przylepiając mi łatkę plagiatora i oszusta. W tym wpisie chciałbym się do tego odnieść, odpierając zarzuty mojej konkurencji.

Czy jestem plagiatorem?

Paweł Grzywocz, w ramach artykułów publikowanych na swoich bliźniaczych stronach jawnie nazywa mnie plagiatorem. Nie ma on co prawda żadnego dowodu obciążającego mnie w tej kwestii. Nie ma wyroku sądowego, opinii biegłego ani nawet jednego fragmentu z moich książek w którym dopatrzyłby się ktoś naruszenia praw autorskich.

Jak mniemam, jedynym uzasadnieniem jest fakt, że kiedyś byłem jego klientem i na tej podstawie upatruje się plagiatu! Problem polega na tym, iż nie jest to wystarczający argument aby posądzić mnie o plagiat i oszustwo!

Posądzanie mnie o plagiat tylko dlatego, że kiedyś korzystałem z usług Pawła jest jak oskarżanie nauczyciela matematyki o plagiat ponieważ uczy dzieci że 2+2=4. Wszystkie artykuły, książki i filmy na mojej stronie są w pełni autorskie!

Nie skopiowałem z jego książki czy strony ani jednego słowa. Aby. stworzyć projekt UdanyZwiazek.pl, musiałem poświęcić wiele miesięcy ciężkiej pracy! Nie plagiatowałem dzieła żadnego autora.

Nie jestem plagiatorem i oszustem i mam na to papiery!

W przeciwieństwie do mojego konkurenta, posiadam dokumenty które potwierdzają moją niewinność w tej kwestii. Zapłaciłem biegłemu by wydał opinię na temat mojego Algorytmu Podrywu i sprawdził czy faktycznie nie dopuściłem się plagiatu.

Opinię biegłego możesz przeczytać poniżej:

Opinia biegłego jasno wskazuje, że w przypadku mojej działalności nie doszło do plagiatu jawnego/ukrytego! Wszystkie oskarżenia kierowane w moją stronę są bezpodstawne oraz mają charakter furiackiego zacietrzewienia

Co sądze o konkurencji?

Szkoda mi czasu i nerwów aby rozwodzić się nad moją konkurencją, która jedyne co potrafi to wydawać bezpodstawne opinie: „Artur Witoś to plagiator i oszust”. Mój konkurent nie chce nawet podjąć merytorycznej dyskusji, uciekając się jedynie do emocjonalnych reakcji.

Dlatego też, nie będę wchodził z nim w  żadne pyskówki. Paweł jest dużym chłopcem i powinien wiedzieć co należy zrobić jeżeli ktoś plagiatuje jego dzieła. Skoro tego nie robi i ucieka się do takich działań, sam wystawia odpowiednią opinie o sobie!

Czy faktycznie jestem plagiatorem?

Zapoznaj się proszę z moim artykułem na ten temat, w ramach którego wyjaśniam dlaczego wszystkie zarzuty są wobec mnie bezpodstawne, a ja nie jestem plagiatorem i oszustem.

Czy faktycznie jestem plagiatorem?

Zapoznaj się proszę z moim artykułem na ten temat, w ramach którego wyjaśniam dlaczego wszystkie zarzuty są wobec mnie bezpodstawne, a ja nie jestem plagiatorem i oszustem.