Czy pisanie z dziewczyną na FB jest atrakcyjne? Jak często się do niej odzywać oraz o czym pisać? Wielu mężczyzn wpada w pułapkę „chłopca do popisania”, z której ciężko wyjść i zainteresować potem dziewczynę. Ciągłe pisanie z dziewczyną na FB jest ryzykowne i nieatrakcyjne. W poniższym artykule przedstawię Ci co powinieneś robić oraz czego unikać podczas pisania z dziewczyną na Facebooku.
Nie przenoś znajomości na Facebooka
Jeżeli poznałeś niedawno dziewczynę i chcesz złapać z nią kontakt, nie podawaj jej Facebooka.
Dlaczego?
- Pokazując swój profil na FB, obnażasz się kobiecie i wyjawiasz wiele swoich sekretów. Dziewczyny lubią tajemnice, więc po co miałbyś odkrywać przed nią wszystkie karty?
Bardzo często na naszym profilu mamy:
– zdjęcia z innymi kobietami
– informacje dotyczące przeszłych związków
– kontrowersyjne wiadomości, które mogą zrazić dziewczynę do siebie (stosunek do aborcji/eutanazji, poglądy polityczne i społeczne itd)
– informacje dotyczące naszej pracy/szkoły/stanu zamożności/pochodzenia
– wiadomości i komentarze od innych kobietTe małe, na pozór nieistotne rzeczy, mogą wpłynąć na odbiór naszej osoby. Lepiej zachować na samym początku swoje życie osobiste dla siebie. - Zostajesz tajemnicą oraz dawkujesz informacje na temat własnej osoby. To bardzo ważne! Jeżeli kobieta nie będzie miała wielu informacji na Twój temat, zaintryguję ją to – co sprawi, że zacznie Cię gonić i pozytywnie będzie Tobą zainteresowana.
Ludzie nie lubią, gdy wszystko mają podane na tacy – zwłaszcza kobiety. Dlatego tak często oglądają filmy, które trzymają je w napięciu do samego końca
Oczywiście kobieta będzie Cię szukać w mediach społecznościowych – możesz temu też zaradzić.
Zablokuj wyszukiwanie Twojego profilu przez nieznajomych!
Jeżeli dziewczyna będzie prosić Cię o kontakt FB, to zażartuj i powiedz:
- „Facebook? Co to? Nie mam tam konta…”
- „Jak będziesz grzeczna to może dostaniesz…”
- „Mój profil jest ściśle tajny! Jak się lepiej poznamy, to może coś dowiesz się na mój temat…”
Czy pisanie z dziewczyną na FB jest atrakcyjne?
Jeżeli masz już dziewczynę w znajomych, to w Twojej głowie rodzi się następujące pytanie:
Jak często i kiedy pisać z dziewczyną?
Moja odpowiedź jest bardzo prosta:
Najlepiej nie pisać w ogóle!
Nie zabraniam Ci absolutnie pisania z kobietami. Chcę abyś miał świadomość, iż pisanie z atrakcyjnymi dziewczynami na FB szybko zamieni Cię w „chłopaka do pisania” i nic więcej! Jeżeli nie jesteś zainteresowany daną dziewczyną, możesz sobie z nią pisać i urządzać pogawędki na czacie.
Jeżeli jednak chcesz poderwać atrakcyjną kobietę, codzienne pisanie z dziewczyną na FB to bardzo zły pomysł.
Jak uniknąć friendzone – najczęstsze błędy facetów prowadzące do przyjaźni z kobietą.
Wady czatowania z dziewczyną
Jeżeli chcesz poderwać dziewczynę, cykliczne i powtarzalne czatowanie jest fatalnym sposobem na zainteresowanie kobiety.
Poniżej przedstawię Ci powody dlaczego:
1. Dziewczyna może jednocześnie pisać z kilkoma facetami naraz!
Fakt, iż kobieta pisze z Tobą na FB nie jest żadnym sukcesem. Kobiety bardzo często piszą z kilkoma mężczyznami jednocześnie i nic potem z tego nie wynika! Dlaczego?
- najczęściej się po prostu nudzą
- chcą uzyskać trochę uwagi ze strony mężczyzn
- odpowiadają do nachalnych kolesi tylko i wyłącznie z grzeczności
Co w tym wyjątkowego, że jesteś kolejnym typowym gościem z komunikatora?
Faceci „na popisanie” to z reguły nudziarze i osoby niepewne(bo przecież boją się zaprosić kobietę na spotkanie). Jeżeli będziesz cały czas czatował z kobietą, to ona może pomyśleć że też taki jesteś – co wcale nie musi być prawdą!
2. Kobieta może być Tobą kompletnie niezainteresowana
Pisanie na FB czy też przez SMS-a bardzo mało kosztuje – nie trzeba się przy tym wysilać i starać. Dziewczyna może być Tobą niezainteresowana i nie będzie chciała mieć z Tobą za dużo wspólnego, ale…
będzie pisała z Tobą z nudów
Po co więc marnować czas na nieodpowiednie dziewczyny? Lepiej iść naprzód i poznawać kolejne atrakcyjne i zainteresowane kobiety, zamiast tkwić z osobą, która nas nie chce.
Dziewczyna udaję zainteresowaną tylko po to, by cały czas mieć adoratora i osobę do „popisania”.
Możesz bardzo szybko zweryfikować jej intencje:
Zaproponuj jej randkę na mieście oraz zobacz jej reakcję.
Jeżeli będzie wymyślać wymówki i nie przyjdzie na spotkanie – to znaczy że nie chce Ciebie poznać!
Dziewczyna ze mną pisze ale nie chce się spotkać - co zrobić?
3. Po co rozmawiać przez Internet, skoro można to zrobić w prawdziwym życiu?
Pisanie z dziewczyną na FB automatycznie likwiduje wiele ciekawych tematów do rozmowy podczas spotkania sam na sam.
Zastanawiałeś się o czym będziesz rozmawiać z dziewczyną na randce, kiedy to podczas czatowania omówiłeś już wszystkie ciekawe wątki? Najczęściej podczas randek – o ile do nich dochodzi – zapada drętwa cisza i kończą się tematy do rozmów.
Nie kontaktuj się z dziewczyną poza spotkaniami, a będziecie mieć mnóstwo tematów do rozmowy podczas randki.
Dodatkowo, logicznie na to patrząc…
Po co w ogóle się spotykać, skoro wszystko już obgadaliście na komunikatorze?
4. Zabijasz tajemniczość i tęsknotę.
Piszesz z dziewczyną codziennie i non stop jesteś w kontakcie. Czy to jest atrakcyjne?
Oczywiście że nie!
Od razu się przejesz kobiecie – nie dojdzie nawet do związku!
Dziewczyna nie chce się już spotkać – historia prawdziwa.
Nie bądź przewidywalny i „łatwy” – kobiety nie lubią takich gości!
Jeżeli nie będziesz pisał z kobietą, to ona jeszcze bardziej będzie chciała Cię widzieć i jeszcze bardziej będzie chciała Cię dorwać!
Liczą się randki!
Przestań pisać z dziewczyną oraz zajmij się tym co najważniejsze – randkami.
Prawda jest niestety taka, iż przez Internet nie da rady zbudować wartościowego związku. Relacja potrzebuje obecności. Przestań zatem pisać z dziewczyną oraz zacznij randkować.
Numer telefonu dziewczyny – twój przyjaciel podrywu!
Potrzebujesz porządnej dawki wiedzy na temat podrywu, randek, kobiet i relacji damsko-męskich? Zapoznaj się z moim e-bookiem, który poprowadzi Cię za rękę przez cały proces zdobywania kobiety do romantycznego związku!
zgadzam sie !
ale co z tym popularnym snapchatem ?
niestety 90% dziewczyn ma snapa i spamuja całymi dniami zdjeciami z nudy …
Czy facet tez powinienn codziennie wysylac snapy do dziewczyny ktora chce poderwac ?
mam snapa ale bardzo rzadko snapuje jak cos to raz na kilka dni bo nie lubie jak ktos za duzo o mnie wie 🙂 czy To że rzadko go używam to to jest pociągające czy wrećz odwrotnie ?
To bardzo dobrze że rzadko go używasz i jest to jak najbardziej pociągające. Masz być dla kobiety zamkniętą i niezbadaną księga, a nie gościem którego przelatuje się na wylot na social mediach. Kobiety (i ludzie w ogóle) nie lubią rzeczy prostych i łatwych. To dlatego płeć piękna tak bardzo lubuje się we wszelakich nowelach i romansidłach. Tam zawsze do samego końca nic nie wiadomo i jest ta nuta tajemniczości. Tak samo jest z mężczyznami w prawdziwym życiu. Jeżeli będziesz dostępny i łatwy, to będziesz po prostu nieatrakcyjny.
Jeżeli jednak będziesz niedostępny i tajemniczy, to ta tajemniczość będzie kobietę intrygować i jeszcze bardziej na Ciebie nakręcać.
Także pod żadnym pozorem nie używaj Snapa i nie dawaj wkręcać się w konwersacje z dziewczyną.
Ale głupoty. Jestem kobietą i to co piszesz to bardzo złe rady!!!!
Kobieta chce żeby facet do niej pisał, jeśli jej się podoba. Jeśli on nie pisze to kobieta go skreśla proste!!!!!
Ogarnij się.
A co jeżeli facet nie pisze, ale zaprasza na randki sam na sam? Powinna go kobieta skreślić czy jednak przychodzić na spotkania? Prawdziwe relacje romantyczne Tworzą się w prawdziwym życiu, podczas spotkań sam na sam, a nie podczas internetowych czatów!
Nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia. Czy istnieje konieczność codziennego pisania SMSów z dziewczyną gdy już ma się kilka lub kilkanaście randek za sobą? Myślałem, że tak trzeba, nawet z grzeczności pytać co u niej dziś słychać. Więc pisałem, aż pewnego dnia nic nie napisałem i od razu pojawiło się oburzenie ze strony kobiety, że ją olewam. Teraz gdy już nie jesteśmy razem, a związek szybciej się skończył niż zaczął, chodzi mi po głowie taka myśl, że m.in. przez to pisanie rozleciało się. Faktycznie straciłem całą masę tematów do rozmów na żywo. Nie byłem już żadna tajemnicą, wręcz przepaliłem zainteresowanie i wykazałem się byciem „potrzebującym”. Inna sprawa, że za szybko wyznałem lasce miłość, a ona sama miała sporo wad i pokiereszowaną psychikę przez poprzednie związki w jakich była. Więc piszę to bardziej jako nauka na przyszłość, a nie obarczanie się winą za zerwanie…
Dokładnie! Spotkania na żywo są miejscem do żywych i ciekawych rozmów. Kontakt między spotkaniami jest wysoce niewskazany – pod każdym względem!
Mam 21 lat i szczerze mówiąc czuję się wyobcowany. Nie rozumiem, nie umiem i po prostu nie lubię pisania na portalach społecznościowych. Każda próba kończy się zablokowaniem lub wyrzuceniem ze znajomych, usunięciem pary itp. ALE…Dzieje się to tylko z dziewczynami w podobnym wieku. Z kobietami bliżej 30, nawet 40, te interakcje online są o wiele lepsze. Odnoszę wrażenie, że mogę poflirtować na bardziej intelektualnym poziomie?
Czytałem Twoją sekcję „O mnie”, mamy bardzo podobną historię, z tym że nadal nie mam żadnej praktyki, mimo wchłonięcia tysięcy stron teorii. Niedawno na wyjeździe poznałem 4 lata młodszą dziewczynę, po gadce sama inicjowała i szukała kontaktu fizycznego, było głaskanie po głowie, objąłem ją, bez żadnych oporów wtuliłem się w cycki. Aż wstyd przyznać, ale to dla mnie pierwsza taka sytuacja w życiu. Teraz myślę, że trzeba było iść za ciosem i dążyć jeszcze tego samego wieczora do pocałunku. Bo napisałem na FB na drugi dzień z propozycją spotkania i już była wymówka, ale dostałem zaproszenie na spotkanie wraz z jej koleżankami. Jak myślisz, z dziewczynami w tym wieku po prostu trzeba pisać, bo dla nich to chleb powszedni? Coś tam próbowałem i nawet jest inicjatywa z jej strony, sama zadaje pytania, no ale tak jak pisałem wyżej, nie wiem co dalej, co i o czym pisać. Chyba sobie odpuszczę, zobaczę czy sama nie odezwie się po paru dniach, jeśli nie to zapominamy i żyjemy dalej.
Nie polecam w ogóle pisać z kobietami, szczególnie z tak młodymi. Pamiętaj, że dziewczyny nie muszą utrzymywać z Tobą wyłącznie kontaktów romantycznych. One mogą pisać z Tobą z nudów lub z braku laku. Tak samo tamta dziewczyna, która się przytulała i potem nie chciała się spotkać. Skąd taka pewność że ona była zainteresowana? A może ona po prostu zrobiła to spontanicznie, bez żadnego zainteresowania?
Pisanie kompletnie nie ma sensu. Znacznie lepiej umawiać spotkania na żywo. Wtedy jak dziewczyna przyjdzie, masz jakieś przypuszczenia co do tego czy jest w ogóle Tobą zainteresowana. Jeżeli tylko z Tobą pisze, to właściwie nic to nie znaczy…
Dzięki za odpowiedź. Teraz przynajmniej widzę jaki jestem niestabilny i niedorozwinięty społecznie. Minęło 5 dni, a dalej siedzi mi na bani jakaś małolata od której dostałem trochę uwagi i kontaktu fizycznego.
„Skąd taka pewność że ona była zainteresowana? A może ona po prostu zrobiła to spontanicznie, bez żadnego zainteresowania?” – tę myśl chyba odrzucałem, bo co by nie mówić, nie jest to najprzyjemniejsza wizja.
Nurtuje mnie jedna kwestia i ciekawi mnie, jakie masz do tego podejście. Czy Twoim zdaniem uwodzenie, podryw, poznawanie kobiet musi być tak trudne i nieprzyjemne? Czy da się osiągnąć ten stan, jaki mamy po alkoholu?