Dziewczyna potrzebuje czasu i nie chce związku. Co to oznacza? Jak na to zareagować?

Otrzymaj dostęp do archiwum webinarów dot. kobiet i relacji damsko-męskich!

Randkujesz z nową poznaną kobietą i chciałbyś stworzyć z nią związek. Jest tylko jeden poważny problem: dziewczyna potrzebuje czasu oraz mówi Ci, że jeszcze nie jest gotowa na związek. Jak na to zareagować? Co to właściwie oznacza? Czy jej zachowanie nie jest przypadkiem oznaką braku zainteresowania? Jeżeli spotkałeś się z sytuacją, w której dziewczyna poprosiła Cię o więcej czasu i nie wiesz co robić, to ten artykuł z pewnością Ci pomoże! W niniejszym wpisie, wyjaśnię Ci dlaczego kobiety tak się zachowują, w jaki sposób mogłeś wywołać jej postępowanie oraz dam Ci ewentualne rozwiązania Twojego problemu. Zapraszam do lektury artykułu!

Dziewczyna potrzebuje czasu, czyli o co chodzi?

Zanim przejdziemy do omawiania ww. sytuacji, wyjaśnijmy sobie z jaką sytuacją mamy do czynienia.

Dziewczyna potrzebuje czasu, czyli co właściwie?

Mówimy tutaj przede wszystkim o sytuacji, w której randkujesz z dziewczyną, posuwasz relację do przodu i zmierzasz w stronę romantycznego związku. Gdy Ty już jesteś gotowy na „coś więcej” i to pokazujesz dziewczynie, ona właśnie wylatuje z tekstem, że potrzebuje czasu lub też chce żebyś zwolnił.

Dziewczyna, nie wiadomo czemu, staje się nagle zimna i zdystansowana wobec nas, kiedy to kilka tygodni temu sytuacja wyglądała inaczej.

O co jej chodzi? Czego ona może chcieć? Co jest nie tak w naszej relacji?

Odpowiedzi na tak postawione pytania może być przynajmniej kilka. Zanim zaczniemy przyglądać się możliwym przyczynom takiego zachowania, przyjrzyjmy się na chwile kobiecej naturze.

Kobiety potrzebują znacznie więcej czasu w relacji romantycznej!

Jeżeli kobieta potrzebuje czasu i chce abyś zwolnił, to na 90% jest to objawa jej odmiennej, kobiecej natury. Musisz wiedzieć, że płeć piękna w zupełnie inny sposób podchodzi do relacji damsko-męskich i potrzebuje też wobec tego więcej czasu. O co mi konkretnie chodzi?

Kobiety, w przeciwieństwie do mężczyzn, znaczniej wolniej dojrzewają do poważniejszych gestów i stanów relacji romantycznych. Faceci już po 2-3 tygodniach są zakochani w drugiej osobie i są gotowi na związek. Płeć piękna jednak, potrzebuje znacznie więcej czasu i zaufania.

Bardzo często właśnie zdarza się tak, że my jesteśmy już w pełni gotowi na związek i…

  • zaczynamy dotykać, przytulać dziewczynę;
  • próbujemy inicjować bardziej śmielsze i dłuższe pocałunki
  • rozmawiamy z dziewczyną o uczuciach
  • zaczynamy poruszać temat związku

… i to wszystko po kilku spotkaniach! Dla nas wydaję się to naturalne, tak już po prostu mamy. Jednak czy zastanawiamy się przy tym co czują w takiej sytuacji kobiety?

Otóż wszystko wskazuje na to, że kobiety potrzebują znacznie więcej czasu i nie zakochają się w nas w ciągu kilku dni, czy też tygodni. Pamiętaj, że niemal każda dziewczyna potrzebuje czasu i z całą pewnością nie będzie gotowa na związek po kilku spotkaniach. Płeć przeciwna jest znacznie bardziej zachowawcza i potrzebuje nam bardziej zaufać. Dla nas naturalną rzeczą jest to, że my po kilku spotkaniach już szalejemy na punkcie dziewczyny. W przypadku kobiet, proces ten jest dłuższy.

Jakie ma to przełożenie na rzeczywistość?

Po pierwsze, nie powinniśmy naciskać kobiety i powoli prowadzić relację. Bardzo możliwe, że swoim zachowaniem i ciśnieniem na związek, po prostu ją przestraszyliśmy i spowodowaliśmy, że ona się od nas wycofuje.

Gdy za bardzo ją naciskamy i narzucamy jej za szybkie tempo, ona może się wycofać. Dlatego też, dziewczyna w takich sytuacjach „potrzebuje czasu” i dystansuje się wobec nas.

Skoro już znasz bardzo ważny aspekt kobiecej natury, możemy teraz przejść do najbardziej prawdopodobnych przyczyn jej zachowań.

Co mogło spowodować w dziewczynie wycofanie i dlaczego ona potrzebuje czasu? Oto 3 możliwe przyczyny takiego stanu rzeczy:

1. Zbyt częste spotkania i zbyt częsty kontakt

Pierwsze spotkania to z całą pewnością najświeższy i najlepszy moment w przeważającej ilości relacji. Wszystko na samym początku jest takie nowe, ciekawe i niezbadane. Wtedy właśnie, dziewczyna z którą randkujemy, jest nami zafascynowana i nie może doczekać się kolejnej randki. Wyżej wspomniany stan ekstazy i zafascynowania trwa dokładnie do momentu, w którym przesadzimy i zaczniemy za często z dziewczyną się spotykać za często się z nią kontaktować. Wtedy właśnie, wszelka fascynacja i ciekawość powoli wygasa, a do relacji wkracza rutyna.

Pół biedy jest wtedy, gdy dziewczyna traci stopniowo swoje zainteresowanie wskutek zbyt częstych spotkań i zbyt intensywnego kontaktu. Bardzo często zdarza się tak, że kobieta, w reakcji na nasze przyśpieszone tempo, zaczyna kompletnie się wycofywać oraz się do nas dystansować! Wtedy właśnie mamy do czynienia z sytuacją w której dziewczyna potrzebuje czasu.

Ona, widząc zbyt częste spotkania w postaci 3-4 randek tygodniowo oraz otrzymując codzienny kontakt telefoniczny, doświadcza następujących myśli:

  • „Zaczynamy zachowywać się jak para… On się chyba we mnie zakochał! Cały czas mnie napastuje i nie pozwala mi żyć własnym życiem.”
  • „Czy my już jesteśmy razem? Jak tak często będziemy się spotykać, to znajomi mogą pomyśleć, że ja już z nim jestem, a ja przecież NIE JESTEM JESZCZE CO DO NIEGO PEWNA! Musimy zwolnić…”
  • „On przestaje mi się podobać… Cały czas mnie prześladuje i nie daje mi chwili spokoju. Co za natręt!”
  • „Czy on nie ma co robić w swoim życiu?! Dlaczego tak często? Jeżeli on tak się zachowuje przed związkiem, to boję się pomyśleć co będzie potem…”

Zbyt częsty i zbyt intensywny kontakt wywołuje w kobiecie chęć wycofania się z relacji!

Na samym początku, musisz karmić dziewczynę małymi kęsami i pozwolić jej na powolne poznawanie Twojej osoby. Aby to osiągnąć, jedna randka tygodniowo to wystarczająca częstotliwość.

2. Uczucia na początku relacji

Kobiety w relacjach romantycznych chcą czuć się kochane i poządane – to wiadome. Warto jednak podkreślić, iż płeć przeciwna potrzebować będzie takich zapewnień w zaawansowanym związku. Na samym początku, gdy macie za sobą pierwsze randki, wyjawianie kobiecie swoich uczuć jest wysoce niewskazane!

Dlaczego?

  1. Jak już wcześniej wspomniałem, kobiety znacznie wolniej się zakochują. Dlatego też, bardzo możliwe, że w momencie gdy Ty będziesz w kobiecie zakochany i to jej wyjawisz, ona nie będzie jeszcze gotowa i się po prostu Ciebie przestraszy!
  2. Kobiety uwielbiają tajemnice! One pragną czuć do samego końca dreszczyk niepewności dotyczący relacji. One chcą abyś Ty je trzymał w niepewności i pozwalał tym samym im się w Tobie rozkochać! Myślisz, że dlaczego kobiety tak bardzo lubią czytać różnej maści romansidła i filmy romantyczne? Przyczyna jest prosta. One w tych dziełach kultury otrzymują olbrzymie ilości romantycznych niewiadomych i tajemnic! Dlatego też, jeżeli Ty wyjawisz jej bezpośrednio swoje zamiary, to cały czar pryśnie. Trzymaj swoje uczucia na wodzy i nie wyjawiaj jej co do niej czujesz!

Dlaczego dziewczyna potrzebuje czasu?

Bardzo możliwe, że wyleciałeś do niej z uczuciami i zabiłeś jej fascynację i zainteresowanie. Dziewczyna mogła być przecież świeżo po rozstaniu lub po prostu mogła też być nieufana wobec mężczyzn. Gdy Ty wyjawiasz jej uczucia i naciskasz ze związkowymi gestami, ona może słusznie się wystraszyć i pomyśleć, że…

  • naciskasz na związek z nią, ponieważ chcesz ją wykorzystać;
  • chcesz od niej TYLKO JEDNEGO;
  • ma do czynienia z niedojrzałym desperatem;

Podobnie może być też z bardziej śmiałymi gestami czułośći takimi jak przytulenie czy złapanie za rękę. Jeżeli zbyt szybko zaczniemy „inicjować dotyk”, to kobieta może również się wystraszyć i się do nas zdystansować. Dlaczego? Tak jak w poprzednich przykładach – ona na związek nie jest gotowa, a my pokazujemy jej gotowość!

Zwolnij! Nie musisz się spieszyć. Pośpiech wskazany jest wszakże tylko w przypadku łapaniu pcheł.

3. Dziewczyna nie jest po prostu zainteresowana!

Abstrahując już od wszystkich błędów jakie możemy popełnić w romantycznej relacji, przyczyną dziwnego zachowania kobiety może być ONA SAMA.

Do czego zmierzam? Może się przecież tak zdarzyć, że dziewczyna z którą randkujesz, od samego początku nie była Tobą zainteresowana i nigdy nie chciała z Tobą wejść w romantyczną relację. Ona, widząc iż sytuacja zmierza w kierunku związku, może tłumaczyć brak zainteresowania tym, że potrzebuje czasu. Taka dziewczyna cały czas będzie wodzić Cię za nos, i mimo upływających miesięcy, cały czas będzie mieć jakiś „powód”.

Możesz się zapytać – dlaczego taka dziewczyna ze mną randkuje i utrzymuje ze mną kontakt, skoro nie jest zainteresowana? Przecież jeżeli nie jest zainteresowana, to nie powinna się ze mna spotkać, tak?

Jak najbardziej, tak to powinno wyglądać. Niestety jednak, nieraz kobiety łamią ww. zasadę i spotykają się z nami z własnych, egoistycznych powodów.

Ona nie jest Tobą romantycznie zainteresowana, ale chce Cię po prostu wykorzystać do własnych celów. To właśnie wyjaśnia jej zachowanie. Co ona może od Ciebie chcieć?

  • Dziewczyna może się po prostu nudzić, a randki z Tobą traktuje jako lekarstwo na nudę i rutynę. No bo przecież… Kto by nie skorzystał z okazji darmowego obiadu czy wypadu do kina?
  • Kobieta może odczuwać deficyty męskiej atencji i chce być podziwiana. Dlatego też, ona spotykając się z Tobą, czuje że jest przynajmniej jakiś facet, który za nią szaleje…
  • Dziewczyna nie chce być gorsza od swoich koleżanek, które mają duże powodzenie u męzczyzn i non stop z kimś randkują

Abstrahując od powodu jej zachowania – jeżeli ona nie jest Tobą romantycznie zainteresowana, to ona spotyka się z Tobą dla własnego egoistycznego powodu.

Jej prawdziwa twarz wychodzi właśnie w momencie, gdy obiektywnie, zarówno Ty jak i ona, powinniście być już gotowi na związek. Ona zdaje sobie z tego sprawę, nie chce tracić „jelenia”, nie chce wchodzić też w związek z Tobą. Dlatego też, ta dziewczyna będzie cały czas potrzebowała czasu. Nawet jak Ty będziesz prowadził relację powoli i z odpowiednim przygotowaniem…

Dziewczyna potrzebuje czasu – jak to naprawić?

Skoro już wiesz co mogło spowodować jej zachowanie, zapewne będziesz chciał dowiedzieć się jak to naprawić i nakierować relację na odpowiednie tory.

Co powinieneś teraz zrobić? Po pierwsze, zwolnij! Daj kobiecie to, czego faktycznie chce.

Jeżeli kobieta potrzebuje czasu i nie jest jeszcze gotowa na związek, to daj jej to czego chce. Nie naciskaj na relację i pozwól jej powoli rozkochiwać się w Tobie!

Jakie działania powinieneś podjąć?

  1. Ogranicz spotkania do 1 tygodniowo. Przeznaczaj 2-3 godziny na randkę z dziewczyną i pozwól jej za sobą zatęsknić. Nie pisz z nią na komunikatorach i po prostu czekaj na kolejne spotkanie.
  2. Powstrzymaj się od wysypywania ze swoich uczuć, ogranicz kontakt fizyczny do zwykłego pocałunku w usta. Nie wyjawiaj jej, że się w niej zakochałeś.
  3. Nie poruszaj tematu związku i poważnej relacji aż do momentu w którym sam zobaczysz, że dziewczyna na ten związek jest gotowa. Płeć przeciwna powinna być gotowa na taki gest po 8-12 spotkaniach, z uwzględnieniem iż spotykasz się raz w tygodniu.

To tylko skrótowy i bardzo uproszczony plan postępowania. Kompletny plan postępowania z płcią przeciwną jest znacznie bardziej złożony i dokładny. Jeżeli chcesz dokładnie wiedzieć jak postępować z kobietami i nie popełnić przy tym już żadnych błędów, polecam Ci moją książkę poświęconą tym zagadnieniom:

Algorytm Podrywu, czyli jak zdobyć wartościową dziewczynę do związku

Jeżeli jednak potrzebujesz szybkiej i natychmiastowej rady, zapamiętaj przynajmniej to: zwolnij i daj ten dziewczynie czas! 

Jeżeli ona potrzebuje czasu, to po prostu jej go daj!

Jeśli dziewczyna potrzebuje czasu i jednocześnie Ci to sygnalizuje, to oczywistym jest to, że ona chce Ci coś przekazać. W tym przypadku akurat, ona chce po prostu abyś zwolnił i powoli rozwijał relację. Gdy Ty faktycznie dasz jej odetchnąć i powoli poprowadzisz relację, to kobieta będzie przekonywać się do Ciebie i da Ci sama sygnał, gdy będzie gotowa na związek.

Pamiętaj: pośpiech wskazany jest tylko przy łapaniu pcheł!

Kobiety potrzebują znacznie więcej czasu na rozwinięcie w sobie gotowości do kolejnych kroków w romantycznej relacji. Jeżeli jej tego czasu nie dasz, to ryzykujesz, iż zaprepaścisz dobrze zapowiadającą się relację!

Pozdrawiam

Artur Witoś

Potrzebujesz porządnej dawki wiedzy na temat podrywu, randek, kobiet i relacji damsko-męskich? Zapoznaj się z moim e-bookiem, który poprowadzi Cię za rękę przez cały proces zdobywania kobiety do romantycznego związku!

Newsletter

Chcesz otrzymywać na bieżąco więcej wartościowych treści na temat randek, kobiet i związków?
Dołącz do męskiego grona oraz otrzymaj darmowy raport PDF, tak na dobry początek!

Zobacz również:

10 thoughts on “Dziewczyna potrzebuje czasu i nie chce związku. Co to oznacza? Jak na to zareagować?

  1. Załóżmy, że dziewczyna moje zachowanie odebrała tak, jakbym od niej wymagał deklaracji o uczuciach – oczywiście nie wymagałem niczego 🙂 Prosto z mostu powiedziała, że nic nie czuje, że to nie jej czas i na pewno kogoś znajdę. Czy to jasny znak, że chce zakończyć znajomość? Dałem tylko odpowiedź, że upłynęło mało czasu by coś czuć i ciągle się poznajemy, więc jak chce jeszcze gdzieś wyskoczyć to spoko, a jak nie to również życzę powodzenia. Od tej sytuacji upłynął miesiąc, bez żadnego kontaktu. Próbować inicjować kontakt czy odpuścić?

    1. Jej deklaracja faktycznie brzmi bardzo enigmatycznie. Stosuję zasadę, aby interpretować zawsze czyny kobiety, a nie jej słowa. Wygląda na to, że jej słowa są zbieżne z czynami. Ona werbalnie oznajmiła Ci brak zainteresowania, a potem, potwierdziła to miesięcznym okresem ciszy. Zainteresowana dziewczyna by tyle nie wytrzymała. Także ona nie jest Tobą raczej zainteresowana i doradzałbym Ci odpuścić.

  2. Cześć,
    od niecałego miesiąca spotykam się z dziewczyną,jak to na początku myślałem,że wejdzie mi do tyłka,była bardzo zaangażowana przyjezdzała do mnie co weekend była 3 razy i raz ja pojechałem do niej mieszkamy od siebie 100km.Mówiła,ze jest świeżo co po rozstaniu z chłopakiem,gdy rozmawialiśmy co jakiś czas mówiła o nim,ze jest taki siaki itd na początku to ignorowałem,ale później co jakis czas mowiła o tym co byłe złe w zwiazku co jemu sie nie podobało.Przy naszym ostatnim spotkaniem nagle zaczeło sie cos psuc miała zostac na weekend pojechała juz w sob po południu mówiąc,ze nie ma jej weekendy w domu i ze musi spotkac sie z kolezankami,okazało sie ,ze zwierzyła sie swojej rzekomo najlepszej kolezance co robilismy i ta kolezanka wszystko powiedziała chłopakowi dolewajac oliwy do ognia.Chłopak zaczał wyzywac ją od najgorszych wkurzyłem się,ze zostałem w to wplątany z rozmowy wnioskuję,ze chyba jeszcze cos do niego czuje a tam zrobił sie straszny kwas.Mi powiedziała,ze do niego nie wroci a z nami to potrzebuje czasu,usuneła mnie na fb tłumacząc,ze nie chciała,zeby jej były pisał.Ja mam 29 lat ona 21 ja juz przechodziłem takie sytuacje słysząc,ze potrzebuje czasu.Nie daje mi powodów ,ze jest mną zainteresowana,wczesniej chciała sie przeprowadzic wspolne zycie itd a pozniej mi napisała,ze miała nadzieje,ze z nim ułozy sobie zycie.Stwierdziłem,ze dam jej czas nie piszac ze soba w ogole bo miałem takie wrazenie jak by mi robiła łaske,a ja nie chciałbym po pewnym czasie zostac na lodzie juz raz tak miałem.Kupiłem jej róże to nie wzieła wszystkie rzeczy pozabierała mówiac ze ju znie moze u mnie nocowac bo nie moze mówic cały czas mamie ze nocuje u kolezanki.Nie odzywamy sie do siebie ostatnio jak pisalismy była bardzo zmierzła.
    Co Wy zrobilibyscie w takiej sytuacji…szczerze mówiac zalezy mi na dziewczynie jest fajna,ale nie chciałbym sie pchać w te relacje wiedząc,ze z byłym nie ma pozałatwianych spraw.Dzięki

  3. Nie podoba mi się takie robienie wszystkiego pod kobietę. A co z naszymi potrzebami?.może to ona zacznie się wysilać i spotykać częściej.

    1. Nie do końca rozumiem o co Ci chodzi… Zbyt częste spotkania na samym początku relacji NIE SĄ WSKAZANE w ogóle – bez znaczenia czy inicjuje je kobieta czy też mężczyzna.

  4. To tak jest dzieczyna z którą znamy się już 3.5 miesiąca. Chciałbym posunąć ta znajomość do przodu ale ona rok wcześniej zerwała wieloletnią znajomość i mówi że nie jest gotowa na związki. Mi mówiła że jej się podobam ale nie chce na razie nikogo. Niby mówi że na związki nie jest gotowa a korzysta z portali randkowych. Jak się do niej nie odzywam 5 dni to ona napisała pierwsza czemu się nie odzywam. Jak miała gorszy dzień to zadzwoniła w nocy czy możemy się spotkać bo potrzebuje wsparcia i na koniec chciała żebym ja przytulił. Widziałem się z nią już z 10x. Pytanie moje brzmi następująco. Czy dać jej jeszcze czas ? Czy wpadłem do worka freindzone i lepiej uciekać. Wiem, że mnie lubi i chyba dlatego potrzebuje czasu i nie jest gotowa na związki bo nie chce stracić znajomości ze mną i w ten sposób wodzi mnie za nos.

    1. Z tego co mi na szybko opisałeś, to ona raczej nie jest zainteresowana związkiem z Tobą. Co do zasady, nie ma czegoś takiego jak „brak gotowości na związki” po rozstaniu. Dziewczyna jest pewnie gotowa na związek, ale niekoniecznie z Tobą. To, że z Tobą pisze i się raz na jakiś czas spotyka, nie oznacza jej zainteresowania. Ona może to robić z nudów, dla zabicia czasu.

  5. Proszę o pomoc.
    3 miesiące spotykania. chciała zaciągnąć mnie do łóżka ale powiedziałem ze chce jeszcze poczekac. Powiedziałem jej ze usuwam portal randkowy, natomiast ona nie chciała jeszcze. koniec końców zrobiłem jej o to awanturę i byłem trochę zazdrosny. na jeden dzien zerwałem kontakt. Nie byłem jej pewny. Porozmawialiśmy, powiedziałem co mnie boli i czego oczekuję oraz ze chce jej ufać i chce pokazać ze potrafię jej zaufać. Wydaje mi się ze troszkę naciskałem na nią. Powiedziała że potrxebuje czasu, zobaczy jak się będzie przy mnie czuć.
    Minęły dwa tygodnie. spotkać się nie chce i piszemy bardzo mało. Ale sama potrafi się odezwać i spytać co u mnie. Jak to rozegrać żeby tego nie spieprzyć? widzę że jest delikatnie zainteresowana ale zablokowana

  6. Dziewczyna traktowała mnie jako dobrego kolegę, który jest sigmą i nigdy nie będzie nią zainteresowany. Plany się pokrzyżowały. Zerwała z ex (był materialistą, chamem – związek na odległość) i przez pół roku praktycznie kilka razy w tygodniu spotykaliśmy się. Dodam, że znamy się od podstawówki – ale kontakt odnowiliśmy we wrześniu 2022. Miała sporadyczny kontakt z ex, ale od 2-3 miesięcy nie widzieli się. On ją zablokował na początku tego roku.

    U nas ruszyło – częste spotkania. W sumie bardziej z mojej inicjatywy. Mieliśmy ustalone granice już od dawna, odkąd dowiedziała się, że ja chce czegoś więcej.
    Szanowałem ją, nie nalegałem, ale pomimo ustawienia z dwóch stron granic – to albo ona mnie zaczepiała jak miała mniej atencji, albo ja zbliżałem się. Doszło do wielu pocałunków, przytuleń, zbliżeń (bez seksu). Jednak ona mam wrażenie, że przestała mnie szanować i bardziej bawiła się tym. Raczej nie czułem się ważny, bo nie byłem priorytetem – spotykała się z kolegami, wspolne wyjscia do kina, teatru itd. Mi wspominała, że ona nie chce teraz związku, bo była praktycznie w dwóch po kolei przez 7 lat. Ten kolega to też raczej tylko forma spędzenia czasu.

    Co sądzicie? Czekać? Dać ultimatum w postaci rozmowy o moich priorytetach, przeczuciach jej zabaw i braku empatii wobec mnie – kończąc przy tym relacje lub oczekując określenia się? Jakie wyjście?

    1. Hej,

      na Twoim miejscu bym sobie odpuścił. Wygląda na to, że posłużyłeś jej jako oparcie i chusteczka higieniczna po rozstaniu. Bez znaczenia jaką ma przeszłość. Jeżeli nie widzi Ciebie jako potencjalnego partnera romantycznego, to nic na to nie poradzisz. Odpuść sobie i nie naciskaj na spotkania / związek. Możesz jeszcze mocniej oberwać, bo laska dojdzie do wniosku, że Ciebie nie chce, ale w sumie to może przez pewien czas Ciebie wykorzystywać jako sponsora czy też chłopca od atencji.

      Z niewolnika nie ma pracownika. A jej zachowanie nie wskazuje na to żeby była Tobą zainteresowana.

      Pozdrawiam
      Artur Witoś

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Algorytm Podrywu, czyli jak zdobyć wartościową dziewczynę do związku!

Czy faktycznie jestem plagiatorem?

Zapoznaj się proszę z moim artykułem na ten temat, w ramach którego wyjaśniam dlaczego wszystkie zarzuty są wobec mnie bezpodstawne, a ja nie jestem plagiatorem i oszustem.

Czy faktycznie jestem plagiatorem?

Zapoznaj się proszę z moim artykułem na ten temat, w ramach którego wyjaśniam dlaczego wszystkie zarzuty są wobec mnie bezpodstawne, a ja nie jestem plagiatorem i oszustem.